To jeden z najstarszych festiwali muzycznych w Polsce, o wspaniałych tradycjach, którego program koncentruje się wokół muzyki wokalno-instrumentalnej, 5 września rozpocznie się już po raz 49.
Temat tegorocznej edycji brzmi „Z ciemności w światło”, co daje wspaniałe możliwości pokazania jak te wątki splatają się w historii muzyki europejskiej. Od mroków nocy, ciemności żałoby festiwalowy program prowadzi do światła wiecznego i olśnienia budzącym się po raz pierwszy dniem. Warto wybrać się do Wrocławia, bo jak zwykle, pojawi się tam czołówka europejskich wykonawców – nie tylko muzyki dawnej.
Od kilku lat kierunek rozwoju festiwalowi nadają mu właśnie europejscy specjaliści od muzyki dawnej. Od 2005 do 2012 roku był to Brytyjczyk Paul McCreesh, od 2013 roku kierownictwo arystyczne sprawuje Włoch – Giovanni Antonini.
W tym roku obaj wystąpią na festiwalu, pokazując swoje wizje muzyki wykonywanej na instrumentach historycznych.
Giovanni Antonini wraz z zespołem Il Giardino Armonico zainauguruje festiwal wykonując dwie barokowe kompozycje do tekstu słynnego hymnu rozpoczynającego się słowami Magnificat anima mea Dominum (Wielbi dusza moja Pana). Będzie to zestawienie dwóch estetyk, ekspresji i muzycznych światów – Vivaldiego i Bacha. Katolickiego włoskiego księdza i niemieckiego, luterańskiego kantora kościoła św. Tomasza w Lipsku. Cały wieczór otworzy zaś jeden z mistrzowskich Concerti grossi Jerzego Fryderyka Händla (5 września, godz. 19).
Po kilku dniach Giovanni Antonini powróci jako szef Il Giardino Armonico i flecista, w koncercie prezentującym przede wszystkim włoską muzykę instrumentalną. Nie zabraknie oczywiście Vivaldiego, ale w programie także muzyka Dario Castello, Alessandro Scarlattiego i Heinricha Ignaza von Bibera – związanego z Salzburgiem kompozytora i wirtuoza skrzypiec.
Na zakończenie festiwalu wielkie dzieło oratoryjne zaprezentuje poprzedni dyrektor artystyczny wrocławskiego festiwalu Paul McCreesh. Będzie to oratorium Stworzenie Świata Józefa Haydna. Dzieło, w którym ziści się tytułowa idea przejścia od ciemności do światła, gdy padną słowa: „I stała się światłość” (14 września, godz. 19).
Zainteresowani dawną europejską polifonią nie mogą przegapić koncertu zespołu prowadzonego przez Björna Schmelzera zespołu Graindelavoix. Belgowie szukają drogi do autentycznego brzmienia muzyki średniowiecza i renesansu, wydobywając dźwięk w sposób daleki od anielskich głosów zespołów angielskich. Nie da się ukryć, że wielu swoimi „beczącymi” interpretacjami drażnią, ale nie możemy przecież mieć pewności, że średniowieczni mnisi nie śpiewali właśnie w ten sposób. We Wrocławiu wykonają jedno z arcydzieł średniowiecznej polifonii – Mszę Notre Dame Guillaume’a de Machaut. (10 września, godz. 19).
Tradycyjnie na festiwalu będzie też sporo muzyki instrumentalnej. Warto zwrócić uwagę na recital specjalisty od historycznych fortepianów - Kristiana Bezuidenhauta z kompozycjami Haydna i Mozarta (13 września, godz. 21.30).
Niewątpliwą gwiazdą festiwalu będzie też Sol Gabetta – jedna z najbardziej intrygujących i wszechstronnych osobowości wśród współczesnych wiolonczelistów. We Wrocławiu wystąpi z pianistą Bertrandem Chamayou. W programie kompozycje Beethovena, Brahmsa i Chopina (10 września, godz. 19).
Czas: 5–14 września
Miejsce: Wrocław, różne miejsca
http://2014.wratislaviacantans.pl/
Na zdjęciu: Il Giardino Armonico, fot. materiały prasowe Wratislavia Cantans
