data publikacji:
08.01.2014
300 tys. dolarów nagrody dla 29-letniego polskiego pianisty!
Blechacz jest drugim po Piotrze Anderszewskim Polakiem uhonorowanym Nagrodą Gilmorea. W uzasadnieniu czytamy m.in.: "Polski pianista Rafal Blechacz (czyt. Ra-FAW BLEH-hawtch) został ogłoszony przez Sunday Times jednym z pianistycznych gigantów naszych czasów. Muzyka Chopina silnie rezonuje w twórczości Blechacza. Jego znakiem rozpoznawczym są inteligentne i ekspresyjne interpretacje dzieł polskiego kompozytora. Jednocześnie jego wirtuozeria i głęboka muzykalność spowodowały, że zaczął być równie ceniony za swoje wykonania dzieł innych kompozytorów - od Bacha i Beethovena po Liszta, Debussy'ego i Szymanowskiego".
Gilmore Artist Award jest przyznawana pianistom raz na 4 lata. Nagroda dla laureata wynosi 300 tysięcy dolarów. Czasem nazywa się "muzycznym stypendium MacArthura" w nawiązaniu do niezwykle hojnego stypendium dla młodych naukowców. Nominacje do nagrody zgłasza liczne grono specjalistów z całego świata. Ostatecznego zwycięzcę wyłania anonimowe 6-osobowe jury przysłuchujące się przez cały rok wystepom kandydatów do nagrody. Żaden z nich nie wie o tym, że jest nominowany do nagrody.
Nie da się ukryć, że szczęście sprzyja laureatom Konkursu Chopinowskiego. 8 lat temu Gilmore Award otrzymała argentyńska pianistka Ingrid Fliter - zdobywczyni II nagrody na Konkursie Chopinowskim w Warszawie w 2000 roku - 5 lat przed tryumfem Rafała Blechacza.
