< powrót

Bartłomiej Pękiel | Audite Mortales

kompozytor: Bartłomiej Pękiel
rodzaj: wokalno-instrumentalne
Audite Mortales | Bartłomiej Pękiel

Kompozycja, napisana do anonimowego łacińskiego libretta, ukazuje podział ludzkości na wybranych i potępionych

Bartłomiej Pękiel to nasz najwybitniejszy kompozytor czasów panowania Władysława IV, uważanych za złote lata w rozwoju muzyki polskiej. Król fascynował się muzyką i teatrem, na swym dworze utrzymywał znakomitą kapelę o międzynarodowym składzie. Pękiel był organistą, potem wicekapelmistrzem, wreszcie – kapelmistrzem tego zespołu, jako pierwszy Polak na tym stanowisku. Podczas najazdu szwedzkiego (1655) Warszawa została zajęta i spustoszona, a muzycy rozpierzchli się po kraju. Pękiel osiadł w Krakowie, gdzie w 1658 r. został kapelmistrzem kapeli katedralnej na Wawelu i tę funkcję piastował do śmierci.

Twórczość Pękiela dzieli się wyraźnie na dwa okresy: w Warszawie jako kompozytor królewski uprawiał głównie stile moderno, w Krakowie jako muzyk katedralny obracał się w kręgu szeroko rozumianego stile antico. W obu stylach stworzył dzieła wielkiej klasy, godne stanąć obok dzieł znakomitych twórców europejskich. Na polu stile antico to mistrzowska w swym ścisłym kontrapunkcie Missa pulcherrima, podczas gdy Audite mortales reprezentuje wszystkie najlepsze cechy języka dźwiękowego włoskiego baroku. Utwór zachował się w kopiach w Berlinie i Uppsali, świadcząc o zainteresowaniu muzyką Pękiela w tej części Europy.

Kompozycja, napisana do anonimowego łacińskiego libretta, wprowadza wątek Sądu Ostatecznego, obecny także w twórczości Carissimiego (Judicium extremum). Dzieło Pękiela ukazuje podział ludzkości na wybranych i potępionych. Altowe solo (głos Anioła) to apel-wezwanie na Sąd, po czym kompozytor przedstawia lęki i ból potępionych grzeszników. To fragment wyjątkowo ekspresyjny, ze swym awangardowym językiem harmonicznym i melodyką obfitującą w figury retoryczne wyrażające cierpienie. Druga część przekazuje radość wybranych, których czeka królestwo niebieskie. Obie części łączy w naturalny sposób solo basu – to głos Zbawiciela, który w pełnym surowości recytatywie odtrąca potępionych, by w efektownej, ozdobnej kwestii zwrócić się do wybranych. Każda z lapidarnych części zamyka się większym zespołem (tercet, potem sekstet), co dowodzi świadomego kształtowania dramaturgii.  

 

Ewa Obniska

 

 

Fot. Widok Krakowa w XVII wieku, wawel.net/images, PD

 

drukuj pdf

zobacz również:

Antonio Vivaldi | Cztery pory roku | Wiosna +dodaj do schowka
Kanon

Czar wiosny sugestywnie odmalowany dźwiękiem

Antonio Vivaldi | Cztery pory roku | Jesień +dodaj do schowka
Kanon

Radość z obfitych zbiorów i uroki polowania

Johann Sebastian Bach | Msza h-moll (Kyrie, Credo) +dodaj do schowka
Kanon

To arcydzieło nie doczekało się prawykonania za życia kompozytora