< powrót

Johannes Brahms | Kwartet fortepianowy g-moll op. 25

kompozytor: Johannes Brahms
rodzaj: instrumentalne
Kwartet fortepianowy g-moll op. 25 | Johannes Brahms

Wśród wielbicieli I Kwartetu fortepianowego Brahmsa było wiele znakomitości świata muzycznego, m.in. Arnold Schoenberg i Klara Schumann, żona Roberta Schumanna

Części utworu:

 

I. Allegro

II. Intermezzo

III. Andante con moto

IV. Rondo alla Zingarese

 

Johannes Brahms, podobnie jak jego mistrz Beethoven, przywiązywał wielką wagę do kameralistyki, traktując tę dziedzinę twórczości bardzo poważnie. Nie miał dla siebie litości – po napisaniu dwudziestu kwartetów smyczkowych stwierdził, że nie są dość dobre i wyrzucił je do kosza. Trudno powiedzieć, ile partytur utworów kameralnych podzieliło ten los, w każdym razie z trzech istniejących do dziś kwartetów fortepianowych Brahmsa (czyli kompozycji na fortepian, skrzypce, altówkę i wiolonczelę) niewątpliwie największą sławą i uznaniem cieszy się dziś najstarszy z nich, ukończony w 1861 r. Kwartet fortepianowy g-moll.

To jeden z pierwszych utworów reprezentujących dojrzały styl młodego jeszcze wówczas kompozytora, dzieło zdumiewające rozmachem i bardzo poważnym, wręcz dramatycznym tonem. Jego bezprecedensowo rozbudowana, potężna część pierwsza należy prawdopodobnie do najmroczniejszych partytur, jakie wyszły spod jego pióra. Część druga miała być pierwotnie scherzem, które jednak jak na scherzo (wł. żart) okazało się ostatecznie zbyt ponure, Brahms więc zdecydował się zmienić jego tytuł na Intermezzo. Trochę ciepłych barw pojawia się dopiero w niezwykle lirycznej części trzeciej, której środkowe ogniwo kryje niespodziankę – pełen animuszu marsz w metrum trójdzielnym. Prawdziwa eksplozja dźwiękowej energii następuje jednak w wirtuozowskim finale, którym jest Rondo alla zingarese. Muzykę węgierskich Cyganów odkrył Brahms dzięki swemu przyjacielowi, węgierskiemu skrzypkowi Eduardowi Reményiemu, któremu kilka lat wcześniej towarzyszył podczas tournée po Europie – finał Kwartetu jest właśnie owocem owej fascynacji, dziełem porywającym, a zarazem niezwykle kunsztownym, będącym świadectwem mistrzowskiego opanowania kompozytorskiego rzemiosła przez młodego twórcę. 

Wśród wielbicieli I Kwartetu fortepianowego Brahmsa było wiele znakomitości świata muzycznego, m.in. Klara Schumann (żona Roberta Schumanna, która jako pianistka uczestniczyła w prawykonaniu utworu), skrzypek Józef Joachim, a w XX wieku Arnold Schönberg (twórca dodekafonii) który, zauroczony dziełem, dokonał jego transkrypcji na wielką orkiestrę symfoniczną.     

 

Anna Pęcherzewska-Hadrych

     

Fot. Andreas Levers, Flickr, CC BY-NC

                                       

drukuj pdf

zobacz również:

Hector Berlioz | Symfonia Fantastyczna +dodaj do schowka
Kanon

Utwór stworzony pod wpływem silnego uczucia Berlioza do przyszłej żony

Edward Grieg | I Suita Peer Gynt op. 46 +dodaj do schowka
Kanon

Najsłynniejszy utwór norweskiego kompozytora... z polskim akcentem

Gustav Mahler | I Symfonia D-dur Tytan +dodaj do schowka
Kanon

I Symfonia jest jak kiełkujące ziarno. W postaci zalążkowej znaleźć tu można najważniejsze idee dla późniejszej twórczości Mahlera

Mieczysław Karłowicz | Mów do mnie jeszcze +dodaj do schowka
Kanon

Wyjątkowy przypadek, kiedy poboczny z punktu widzenia samego kompozytora nurt twórczości zyskuje status symbolu epoki