Dobry kotlista powinien być punktualny w pracy i w graniu, a także uśmiechnięty, bo publiczność świetnie go widzi
Kotły to instrument, który wymaga szczególnego przygotowania, bo naprawdę jest słyszalny – zarówno w przypadku poprawnej, jak i złej gry. To od kotlisty czasem zależy czasem powodzenie koncertu.
Uważamy się za króla w orkiestrze. Siedzimy najwyżej i pełnimy bardzo ważną rolę. Czasem trzeba czekać na swoje wejście. Są momenty, że się prześpi – o specyfice gry na kotłach, budowie i dźwiękowych efektach specjalnych, które można uzyskać w czasie grania na tym instrumencie - opowiada kotlista Piotr Kostrzewa.