Pieśń Magnifikat wchodziła w skład nieszporów, czyli nabożeństwa wieczornego, w którym odgrywała ważną rolę
Nazwa Magnifikat pochodzi od pierwszego słowa pieśni Maryi zaczerpniętej z Ewangelii wg św. Łukasza (Magnificat anima mea Dominum – „Wielbi dusza moja Pana”). Pieśń ta wykorzystywana była w liturgii godzin kanonicznych (oficjum), czyli nabożeństw odprawianych o różnych porach dnia. Wchodziła mianowicie w skład nieszporów – nabożeństwa wieczornego, w którym grała eksponowaną rolę. Ze względu na swoje znaczenie liturgiczne i pochwalny charakter, magnifikat stał się jednym z najważniejszych tekstów kościelnych opracowywanych muzycznie przez kompozytorów od średniowiecza do współczesności.
Początkowo znane były jednogłosowe melodie Magnificat, dość proste, recytacyjne, przypominające psalmy. Istniały w różnych wersjach, w zależności od obranej tonacji. Daną wersję melodii dobierano tak, by najlepiej pasowała do innych śpiewów nieszporów (antyfon). W XIV wieku pojawił się pierwszy wielogłosowy Magnificat. Potem magnifikaty komponowali niemal wszyscy najważniejsi twórcy muzyki religijnej, zarówno w kręgu katolickim, jak i protestanckim. W zależności od obowiązującego w danym okresie stylu muzycznego zmieniały się techniki i obsada tych utworów. W trzygłosowym Magnificat Mikołaja Radomskiego pojawia się technika fauxbourdon, a melodia chorałowa (cantus firmus) rozbrzmiewa w głosie najwyższym. U Claudia Monteverdiego i późniejszych kompozytorów barokowych (np. Jana Sebastiana Bacha) są to wieloczęściowe utwory z wykorzystaniem instrumentów i techniki koncertującej. Choć w romantyzmie magnifikatów prawie nie komponowano, to jednak do dawnego tekstu liturgicznego powrócili kompozytorzy współcześni, np. Krzysztof Penderecki i Arvo Pärt. Rekordzistą w opracowywaniu pieśni Maryi pozostał Orlando di Lasso – w drugiej połowie XVI wieku skomponował ponad sto magnifikatów, w różnych tonacjach, wykorzystując rozmaite techniki polifoniczne, znane z ówczesnych mszy czy motetów.
dr Paweł Gancarczyk