Basy, zwane także basetlą lub basetnią, to instrument smyczkowy wchodzący w skład wielu tradycyjnych kapel

W praktyce ludowej występują także basy o korpusie wymodelowanym na kształt skrzypiec, przypominające profesjonalną wiolonczelę. Pod względem techniki wykonania można je podzielić na basy dłubane i basy klejone. Basy dłubane, zwykle dwu- lub trzystrunowe, wykonane są z jednego kawałka drewna i mają często specyficzny podstawek o asymetrycznych nóżkach – jedna wsparta jest na górnej płycie instrumentu, druga przechodzi przez otwór rezonansowy i sięga do dolnej płyty jego korpusu. Taki podstawek, występujący również w mazankach, pełni jednocześnie funkcję duszy – przenosi drgania dźwiękowe i chroni pudło rezonansowe przed uszkodzeniem. Basy klejone wykonane są z ciętych płyt i mają wklejane boki. Są zwykle nieco większe od dłubanych i mają cztery struny. Basy często zaopatrzone są w sznurek, który ułatwia trzymanie instrumentu i jego transport. Grający przewiesza basy przez lewe ramię i obejmuje je lewą ręką. Andrzej Bieńkowski, badacz polskiej kultury wiejskich muzykantów, podaje: „Kiedy skrzypek był umówiony do gry, to brał pod pachę skrzypce i basy na plecy, i szedł po prostu na wesele. Dawał basy ludziom, którzy tańczyli na weselu, a ci za dodatkowy kieliszek wódki basowali. Umiejętność basowania była powszechna”.
Basy z czasem zaczęły nieco tracić na znaczeniu wraz z upowszechnieniem się w kulturze ludowej harmonii i akordeonów. Były także zastępowane przez kontrabasy lub ludowej produkcji instrumenty na kontrabasach wzorowane. Okazałe rozmiary i brzmienie instrumentu podnosiło rangę kapel. A także ich cenę. Czasem w spodniej płycie dużych basów wycinano drzwiczki, które miały zachęcać uczestników wesela do zrzucania się na wynagrodzenie dla muzykantów.
Agnieszka GRZYBOWSKA
Zobacz, jak prof. Andrzej Bieńkowski opowiada o basach podczas Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata 2011: