Na terenie Beskidów Zachodnich spotykamy instrumenty dudowe o różnej budowie: gajdy w Beskidzie Śląskim i dudy żywieckie na Żywiecczyźnie

Instrumenty dudowe występujące na obszarze Beskidów Zachodnich znacząco się od siebie różnią. Przede wszystkim pod względem sposobu nadymania miecha, czyli skórzanego worka pełniącego funkcję rezerwuaru powietrza. Gajdy występujące w regionie Beskidu Śląskiego, podobnie jak dudy i kozły z Wielkopolski, nadymane są za pomocą ręcznego mieszka zwanego w okolicach Istebnej, Jaworzynki i Koniakowa dymlokiem. Dudy żywieckie natomiast wyposażone są w ustnik, nazywany duhacem lub dymacem, za pośrednictwem którego grający wdmuchuje powietrze do skórzanego miecha. Instrumenty różnią się także pod względem czysto muzycznych możliwości, o których decyduje między innymi liczba otworów palcowych w gajdzicy, czyli piszczałce melodycznej. W gajdach otworów palcowych jest sześć, w dudach żywieckich – siedem, dodatkowy otwór umieszczony jest od spodu przebierki i pozwala na wydobycie z instrumentu dodatkowego wysokiego tonu. Co ciekawe, w trakcie badań terenowych prowadzonych w latach 2013-2014 przez Macieja i Katarzynę Szymonowiczów, okazało się, że gajdy przejmują od dud żywieckich pewne cechy konstrukcyjne i rozszerzają zasięg swego występowania. Gajdy z siedmiootworową gajdzicą można dziś spotkać w południowo-zachodniej części Beskidu Żywieckiego.
Przebierka melodyczna w gajdach osadzona jest w metalowym pierścieniu zwanym kotką, w dudach żywieckich komora powietrza łącząca gajdzicę z miechem ma kształt koziej główki rzeźbionej w drewnie. Ostatnią znaczącą różnicą między instrumentami jest ich strój – w gajdach niższy (D, dawniej Es), w dudach żywieckich o dwie tonacje wyższy (F).
Gajdy i dudy żywieckie są instrumentami dwugłosowymi. Melodiom wygrywanym na gajdzicy towarzyszy stały niski dźwięk pochodzący z piszczałki burdonowej zwanej hukiem.
Podstawowym typem kapel występujących w Beskidach Zachodnich jest zespół złożony z dudziarza lub gajdosza i skrzypka, nazywanego w regionie huślarzem. Na instrumencie dudowym i na skrzypcach wygrywana jest ta sama melodia, każdy z muzykantów ozdabia ją jednak wedle własnego uznania. Uzyskane w ten sposób zjawisko brzmieniowe w terminologii naukowej określa się mianem heterofonii.
Agnieszka GRZYBOWSKA