To największy i najniżej brzmiący instrument w orkiestrowej rodzinie dętych blaszanych. Istnieje wiele odmian tub o różnych rozmiarach.

Tuba składa się z długiej metalowej (zazwyczaj mosiężnej) rury wielokrotnie zwiniętej w pętlę, zakończonej na końcach ustnikiem i szeroką czarą głosową. Tuby mają ustniki w kształcie filiżanki i zwykle 4 wentyle. Czasami dodaje się 5 i 6 wentyl, by pomóc muzykowi w kontrolowaniu intonacji.
Niskobrzmiące instrumenty dęte blaszane, takie jak tuba, rozwijały się dopiero na początku XIX wieku. Najpierw skonstruowano coś, co nazywało się ofikleidą – instrument nieco wyższy i cieńszy od tuby, który miał klapy, jak saksofon, a nie wentyle. Tuba pojawiła się dopiero w latach 20. XIX stulecia, ale szybko zastąpiła ofiklejdy w orkiestrach, gdyż dawała ładniejszy dźwięk i łatwiej było na niej grać.
Zobacz pana Zdzisława Piernika opowiadającego o historii, budowie i technikach gry na tubie.
O tubie opowiada muzyk Orkiestry Sinfonia Varsovia:
Jako pierwszy użył tuby w orkiestrze Hector Berlioz, francuski kompozytor i wybitny znawca orkiestracji.
- Dla swoich oper specjalny rodzaj tuby wymyślił Ryszard Wagner. Były to tzw. tuby wagnerowskie, nieco mniejsze od standardowych. Wykorzystywali je także inni późniejsi kompozytorzy, jak Anton Bruckner, Ryszard Strauss oraz Igor Strawiński.