< powrót

Krzysztof Penderecki (1933–2020)

epoka: xx wiek, współczesność

Zdobył międzynarodowy rozgłos jako twórca awangardowy, kojarzony ze zjawiskiem nazywanym w świecie „polską szkołą kompozytorską XX wieku”. Potem tworzył muzykę będącą syntezą tradycji i nowoczesnych środków wyrazu. Jeden z najważniejszych polskich kompozytorów drugiej połowy XX wieku

Krzysztof Penderecki w ogrodzie
Krzysztof Penderecki, fot. Krzysztof Wójcik, 1993, PD

Krzysztof Penderecki ukończył krakowską Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną (obecnie Akademia Muzyczna) będąc uczniem Artura Malawskiego i Stanisława Wiechowicza. Początkiem jego wielkiej międzynarodowej kariery kompozytorskiej stało się wykonanie Strof podczas Festiwalu Warszawska Jesień w 1959 roku. W 1961 roku Międzynarodowa Trybuna Kompozytorów UNESCO w Paryżu wyróżniła go za Tren ofiarom Hiroszimy, co pociągnęło za sobą sukcesy kolejnych utworów, jak: Anaklasis (na Donaueschinger Musiktage) w roku 1960, czy Polymorphii, Fonogramów i Psalmu w roku następnym. Młody Penderecki stworzył wówczas niepowtarzalny idiom kompozytorski, kojarzony z tzw. sonorystyką, czyli techniką wysuwającą na plan pierwszy brzmienie, barwę i fakturę muzyki, przy jednoczesnej prawie całkowitej rezygnacji z tradycyjnie dominujących elementów, takich jak melodia i harmonia. Jego dokonania przyczyniły się do spostrzeżenia zjawiska nazwanego polską szkołą kompozytorską, które zagraniczna krytyka muzyczna uważała za coś odrębnego i wyjątkowego na tle awangardy lat 60. XX wieku. Jednocześnie Penderecki cały czas wierzył, że powinien tworzyć takie dzieła, które znajdą emocjonalny oddźwięk u publiczności i będą nieść humanistyczne przesłanie. 

Krzysztof Penderecki, Tren – Ofiarom Hiroszimy na 52 instrumenty smyczkowe

Od czasu Stabat Mater z 1962 r. nawiązał silniejszy kontakt z muzyczną tradycją i starał się łączyć jej elementy (np. dawne techniki kompozytorskie, cytaty z muzyki już zaistniałej) z własnym, nowoczesnym stylem. W 1966 roku, dla uczczenia 700-lecia katedry w Münster, skomponował jedno ze swych najbardziej znanych arcydzieł — Pasję według św. Łukasza. Prawykonanie tego utworu stanowi punkt zwrotny w twórczości Pendereckiego, symbolicznie zamyka okres awangardowy i zapoczątkowuje serię wielkich dzieł wokalno-instumentalnych, jak Dies Irae (1967 r.) znane również jako Oratorium Oświęcimskie, Jutrznia (lata 1970-71) czy opera Diabły z Loudun (lata 1968-69).

Mimo nowych obowiązków (w 1972 r. został rektorem PWSM w Krakowie, w latach 1974–78 był profesorem Yale University School of Music), w kolejnych latach Penderecki rozszerzał zakres swej działalności muzycznej. Rozpoczął karierę jako dyrygent (pierwszy raz wystąpił w tej roli na festiwalu w Donaueschingen dyrygując swymi Actions na zespół jazzowy), prowadząc wiele wspaniałych orkiestr i wykonując zarówno swe własne utwory, jak i wielki, klasyczny repertuar. Jednocześnie intensywnie komponował, pisząc m.in. I Symfonię (1973 r.), Magnificat (1974 r.), I Koncert skrzypcowy (1977 r.), Raj utracony (lata 1976-78), II Symfonię Bożonarodzeniową (1980 r.), Te Deum (1980 r.), II Koncert wiolonczelowy (1982 r.), wreszcie monumentalne Polskie Requiem (lata 1980-84) oraz operę Czarna maska (lata 1984-86). Ten okres twórczości sam nazwał swą Odyseją, związaną z poszukiwaniem nowego rodzaju brzmienia, bardziej przyjaznego ludzkiemu uchu i odkrywaniem kulturowych korzeni, w przeciwieństwie do młodzieńczej Iliady — okresu muzycznych eksperymentów. W muzyce powrócił do melodii, wirtuozowskich efektów wykonawczych i wybujałych emocji kojarzących się z okresem romantyzmu.

Trzecia faza twórczości, którą rozpoczął od dopełniającego Polskie Requiem — Sanctus, ukazała nowy typ ekspresji muzycznej Pendereckiego, związany z wyrażeniem emocjonalnej równowagi i pogody. Powstały wówczas dzieła instrumentalne: kameralne (Trio smyczkowe, 1991 r.; Sekstet, 2000 r.), orkiestrowe (Sinfonietta per archi, 1991 r.; V Symfonia, 1992 r.), koncertujące (Koncert fletowy, 1992 r.; II Koncert skrzypcowy, lata 1992-95) i wielkie kompozycje wokalno-instrumentalne (opera buffa Król Ubu, 1991 r.; Siedem bram Jerozolimy, 1996 r. oraz Credo, 1998 r.), przynoszące podsumowanie dotychczasowych doświadczeń kompozytora. Świadczą one także o dążeniu do klasycznego piękna i próbie wykształcenia uniwersalnego języka muzycznego, który będzie na tyle przejrzysty, by być dla słuchaczy czytelnym, a jednocześnie różnorodnym i niebanalnym. Udało mu się ten efekt osiągnąć, gdyż jego dzieła są doceniane zarówno przez nieliczną garstkę znawców, jak i szerokie grono publiczności. Dowodem jest uzyskany na targach Midem 2000 tytuł najwybitniejszego żyjącego kompozytora

 

Krzysztof Penderecki, Sinfonietta na orkiestrę smyczkową

Komponowana w XXI wieku muzyka Pendereckiego przynosi wielką różnorodność form i gatunków, ale jednocześnie dąży do syntezy. Głównym hasłem poszukiwań kompozytora stało się wchłonięcie wszystkiego, co już zaistniało, czyli tworzenie nowych jakości na podstawie dotychczasowych doświadczeń i nadawanie im uniwersalnego charakteru. Wybitnym przykładem jest VIII Symfonia (2005 r.) napisana do niemieckich tekstów, m.in. Rainera Marii Rilkego, Johanna Wolfganga Goethego, Hermanna Hessego i Josepha Eichendorffa, o drzewach. Owe pieśni odnoszą się do naczelnego tematu dzieła, jakim jest — wedle słów Pendereckiego — przemijanie młodości, pewnych wartości. W pierwszej dekadzie XXI wieku kompozytor napisał też Koncert na róg i orkiestrę (2008 r.), Kadisz z okazji 65. rocznicy likwidacji łódzkiego getta (2009 r.) oraz — powstałe na zamówienie Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina z okazji zakończenia roku Chopinowskiego — Powiało na mnie morze snów… Pieśni zadumy i nostalgii na sopran, mezzosopran, baryton, chór i orkiestrę, które miały premierę w Warszawie 14 stycznia 2011 roku.

Krzysztof Penderecki, Pasja według św. Łukasza

Aktywność Krzysztofa Pendereckiego nie osłabła i budziła najwyższe uznanie także w drugiej dekadzie XXI wieku. W 2012 roku brytyjski dziennik „Guardian” nazwał go najprawdopodobniej największym żyjącym polskim kompozytorem. Pośród nowych utworów pojawiły się m.in. Missa brevis na chór a cappella (2013 r.), Dies Illa na solistów, chór i orkiestrę (2014 r.), Concertino na trąbkę i orkiestrę (2015 r.), IV Kwartet smyczkowy (2016 r.), VI Symfonia „Pieśni chińskie” (2017 r.) i kantatowo-oratoryjna Lacrimosa no. 2 (2018 r.).  Kompozytor zaprezentował je, przy udziale światowej renomy wykonawców, w najróżniejszych zakątkach świata. W lutym roku 2013 odniósł wielki sukces kopenhaską inscenizacją rozszerzonej wersji Diabłów z Loudun. W 2015 r. Polonez na orkiestrę Pendereckiego otwierał XVII Międzynarodowy Konkurs Chopinowski.  Jego dzieła uczciły też ważne dla Polaków rocznice – obchody 100-lecia Niepodległości  (Fanfara dla Niepodległej, 2018) i 80-lecie wybuchu II wojny światowej. Wówczas to, na zakończenie obchodów, w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej zabrzmiało Polskie Requiem.

Twórczość Pendereckiego zyskała oddźwięk także w kręgu kultury popularnej. Dowodem tego jest choćby spektakularne „odkrycie” wczesnych, sonorystycznych utworów Pendereckiego przez twórców muzyki alternatywnej, takich jak Jonny Greenwood (Radiohead) i Aphex Twin. Artyści spotkali się w 2011 roku na Europejskim Kongresie Kultury we Wrocławiu. Rok później Polymorphia, a także Tren ofiarom Hiroszimy wraz z dedykowaną Pendereckiemu kompozycją Greenwooda rozbrzmiały na gdyńskim festiwalu Open’er w 2012 roku w wykonaniu Orkiestry AUKSO. Muzykę Krzysztofa Pendereckiego można ponadto usłyszeć w filmie. Użyli jej m.in. William Friedkin w Egzorcyście (1973 r.) Stanley Kubrick w  Lśnieniu (1980 r.), Andrzej Wajda w Katyniu (2007 r.), Martin Scorsese w Wyspie tajemnic (2010 r.), a także David Lynch w nowej odsłonie serialu Twin Peaks (2017 r.). Warto przy tym pamiętać, że w bogatym i wszechstronnym dorobku Pendereckiego mieści się także muzyka pisana specjalnie do filmów. Bodaj najsłynniejszą ze swych ścieżek muzycznych stworzył do Rękopisu znalezionego w Saragossie w reżyserii Wojciecha Hasa (1964 r.), ale skomponował również liczne ilustracje do filmów animowanych.

Twórczość Pendereckiego była bardzo wysoko ceniona w profesjonalnych kręgach muzycznych, o czym świadczy długa lista przyznanych kompozytorowi prestiżowych nagród (w tym m.in. nagrody UNESCO, nagród im. Honeggera i Sibeliusa, Grawemeyer Music Award i MIDEM Classical Award), odznaczeń i tytułów (m.in. francuski order „des Arts et des Lettres” i Order Orła Białego) oraz honorowych doktoratów. Czterokrotnie uhonorowano go nagrodą Grammy (ostatnio w 2017 r. za płytę Penderecki Conducts Penderecki vol. 1, w kategorii najlepsze nagranie chóralne).

W 1980 roku kompozytor zamieszkał wraz z rodziną w nowo odrestaurowanym dworze w Lusławicach. Stworzył tam nie tylko domową przystań, swój własny raj na ziemi, lecz także miejsce kameralnych spotkań muzycznych (1980, 1983, 1984), na które wraz z żoną Elżbietą zapraszał wybitnych wykonawców, a u kompozytorów zamawiał nowe utwory. Trzy dekady później nieopodal lusławickiej rezydencji wyrosło Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego – miejsce spotkań utalentowanych młodych muzyków oraz wybitnych specjalistów w zakresie sztuki wykonawczej, kompozycji i szeroko pojętej humanistyki. Uroczyste otwarcie Centrum odbyło się w maju 2013 roku.

Kompozytor zmarł po ciężkiej chorobie 29 marca 2020 roku w Krakowie.

dr hab. Iwona Lindstedt 

 

Więcej o Krzysztofie Pendereckim dowiesz się z Kolekcji Specjalnej NINATEKI Trzej Kompozytorzy - www.trzejkompozytorzy.pl.

 

Ciekawostki

W 1959 r. Penderecki złamał regulamin konkursu kompozytorskiego organizowanego przez Związek Kompozytorów Polskich i zamiast dozwolonej jednej, wysłał (pod różnymi godłami) aż trzy kompozycje: Strofy, Psalmy Dawida i Emanacje. Okazało się, że zdobył w ten sposób wszystkie trzy nagrody!

Utwory Krzysztofa Pendereckiego inspirują nie tylko znawców poważnej muzyki współczesnej. Ostatnio podczas koncertów towarzyszących Europejskiemu Kongresowi Kultury we Wrocławiu (wrzesień 2011 r.)  wykonane zostały kompozycje Aphexa Twina (wybitnego twórcy muzyki elektronicznej) Polymorphia Reloaded i Jonny’ego Greenwooda  (gitarzysty zespołu Radiohead) — 48 Responses to Polymorphia. Obie odwołują się do jednego z najsłynniejszych dzieł awangardowych Pendereckiego — Polymorphii na smyczki, która miała swą premierę przed 50 laty. Muzyki Pendereckiego użył Stanley Kubrick w filmie Lśnienie, a także Andrzej Wajda do filmu Katyń.

Nietradycyjny sposób wykorzystania instrumentów i głosów wokalnych stosowany w awangardowym okresie twórczości Pendereckiego wymagał nowego typu notacji muzycznej. Dlatego partytury z lat 60. obfitują w nowe znaki graficzne oznaczające różne efekty dźwiękowo-szmerowe, z których znaczna część została przejęta także przez innych kompozytorów współczesnych.

drukuj pdf

zobacz również:

Baird Tadeusz (1928-1981) +dodaj do schowka
Wiedza
Kompozytorzy

Nazwano go romantykiem w okowach modernizmu, gdyż jego twórczość, wpisując się w nurt nowatorskich poszukiwań właściwych muzyce polskiej II połowy XX wieku, nie unika jednocześnie silnych związków z tradycją

Szalonek Witold (1927-2001) +dodaj do schowka
Wiedza
Kompozytorzy

Jako przedstawiciel awangardowego nurtu w muzyce polskiej XX wieku zasłynął przede wszystkim kodyfikacją niekonwencjonalnych technik wydobycia dźwięku na instrumentach dętych drewnianych

Kilar Wojciech (1932-2013) +dodaj do schowka
Wiedza
Kompozytorzy

Światową sławę przyniosła mu muzyka filmowa będąca wynikiem współpracy z wybitnymi polskimi i zagranicznymi reżyserami. Jednakże Wojciech Kilar najpełniej realizował się w muzyce autonomicznej

Serocki Kazimierz (1922-1981) +dodaj do schowka
Wiedza
Kompozytorzy

Polski kompozytor i pianista, czołowy przedstawiciel awangardy. Najważniejszą cechą muzyki Serockiego jest niezwykła wrażliwość brzmieniowa połączona z wyrazistą emocjonalnością