Mordent polega na szybkiej zamianie nuty głównej z jej dolną lub górną sekundą. Jeśli dźwięk zamienny ma być chromatyczny, odpowiednie oznaczenie dodawane jest do znaku mordentu
Czy wybrać dolną czy górną sekundę? Dobre pytanie. Najlepszą odpowiedzią jest: poradźcie się nauczyciela! Wszystko wymaga doświadczenia, wiedzy o epoce i stylu, przyjętym dziś powszechnie sposobie wykonania… Uczniowie często protestują: ale ja to czuję inaczej, nie podoba mi się tak! Tyle tylko, że trzeba grać tak, jak czuł kompozytor i tak, jak jemu się podobało!
Można dać ogólną wskazówkę: w muzyce dawnej, do Jana Sebastiana Bacha włącznie, mordent był wykonywany z dolną sekundą. Syn Jana Sebastiana, Carl Philipp Emanuel, stosował już mordent do góry, podobnie jak Domenico Scarlatti.
Mordent rozdrabnia wartość rytmiczną nuty, którą ozdabia. Pierwsza nuta mordentu wykonywana jest z akcentem. Jednak i tu bywają różnice, w muzyce późnego XIX wieku mordent bywa wykonywany przed nutą, którą ozdabia tak że zachowuje ona całą swą wartość rytmiczną i akcent. Ale w istocie w muzyce tego czasu ozdobniki występują rzadko, kompozytorzy na ogół wypisywali je dokładnie w nutach, więc problem jest mniejszego kalibru, niż by się w pierwszej chwili zdawało.