W potocznym rozumieniu tonalność obejmuje harmonikę dur-moll
W szerszym znaczeniu tonalność oznacza każdy system muzyczny, wykazujący następujące cechy: 1) silnie zarysowane centrum tonalne w postaci pojedynczego dźwięku; 2) zróżnicowanie funkcjonalne dźwięków; 3) hierarchiczna struktura dźwięków (główne i poboczne).
Te cechy wykazuje system dur-moll. Mamy centrum tonalne – tonikę. Mamy funkcjonalne zróżnicowanie dźwięków (tonika i dominanta) oraz akordów zbudowanych na tych dźwiękach (toniczny i dominantowy). No i mamy hierarchię: dźwięki główne to stopień I, IV i V, poboczne to II, III i VI.
W muzyce średniowiecza opartej na skalach kościelnych też było jasno określone centrum, a dźwięki miały rozmaite funkcje (początkowy, końcowy, recytacyjny), wyróżniano dźwięki główne, wokół których obracała się melodia i poboczne.
Można sobie wyobrazić wiele innych systemów, spełniających te kryteria i wszystkie można wówczas nazwać tonalnymi. Potocznie jednak mówi się o tonalności dur-moll i jeśli ktoś jest bardziej świadom historii, o tonalności średniowiecza i renesansu, bo tylko te dwa systemy były stosowane powszechnie i przez długi czas. W XX i XXI wieku napisano wiele utworów, które wypadałoby nazwać tonalnymi w najszerszym tego słowa znaczeniu, ale system tonalny jest ograniczony w swym zasięgu tylko do jednego kompozytora, a czasem wręcz do jednego utworu, dlatego muzyka naszych czasów w powszechnym odczuciu jest „atonalna”.
Ściśle atonalna jest dodekafonia, jako system starannie, punkt po punkcie, odrzucający tonalność. Nie ma dźwięku centralnego, wszystkich 12 dźwięków serii jest równoważnych, więc nie ma zróżnicowania funkcjonalnego ani jakiejkolwiek hierarchii.